Pajęczańscy policjanci zatrzymali 28-letnią kobietę, która mając prawie trzy promile alkoholu w organizmie prowadziła wózek dziecięcy. Siedział w nim dwuletni chłopczyk. Matka noc spędziła w policyjnym areszcie. O losie kobiety zadecyduje teraz sąd. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoszenie
Cała sytuacja miała miejsce w późnych godzinach wieczornych 7 września 2024 roku na jednej z ulic Pajęczna. Około godziny 23:00 dwie młode mieszkanki powiatu, 15 i 16-latka zauważyły jak młoda kobieta chwiejnym krokiem prowadzi wózek, w którym było dziecko. Kobieta ledwo trzymała się na nogach. Wspierała się na wózku, jednocześnie przechylała go na boki i będąc na chodniku zataczała się z nim w kierunku jezdni.
Interwencja
Dziewczynki widząc całą niebezpieczną sytuację natychmiast zadzwoniły na numer alarmowy. Do chwili przyjazdu policji obserwowały sytuację, gotowe zareagować w krytycznym momencie. Po przybyciu na miejsce policjanci zastali 28-letnią kobietę, mieszkankę Pajęczna, od której czuć było woń alkoholu. Wraz z nią, zgodnie ze zgłoszeniem dziecięcy wózek, w którym był dwuletni chłopiec.
Dziecko bez ubranek
Dziecko nie miało ubrań na sobie, przykryte było jedynie kocykiem. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kobieta miała prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Na szczęście dziecku nic się nie stało, przebadano je i przekazano pod opiekę babci. Nieodpowiedzialna matka została zatrzymana, noc spędziła w policyjnym areszcie. Usłyszała już zarzut narażenia swojego dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. O losie kobiety zdecyduje teraz sąd. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Nastolatkom gratulujemy zdrowej, dojrzałej postawy w tej sytuacji!
Źródło: pajeczno.policja.gov.pl
Dodaj komentarz