W poniedziałek, 19 maja 2025 roku, zmarł Zbigniew Burzyński – wieloletni prezydent Kutna, samorządowiec z wizją i ogromnym dorobkiem, który nieprzerwanie kierował miastem przez 22 lata. Informację o jego śmierci przekazano ze szpitala w Warszawie, gdzie trafił w ostatnich dniach.
Zbigniew Burzyński rozpoczął swoją działalność samorządową pod koniec lat 90. jako wiceprezydent Kutna. W 2002 roku wygrał wybory na prezydenta miasta i przez pięć kadencji (do 2024 roku) sprawował ten urząd, zdobywając zaufanie mieszkańców i czterokrotnie uzyskując reelekcję.
– Był wrażliwy na ludzkie sprawy, potrafił łączyć i rozmawiać ze wszystkimi. Zjednywał sobie sympatię tym, że zawsze pozostawał zwyczajnym człowiekiem, przyjaznym sąsiadem z domu obok – wspomina Mariusz Sikora, prezydent Kutna.
Jego prezydentura przypadła na okres dynamicznych przemian i rozwoju miasta. Kluczową rolę odegrał w powstaniu i rozwoju kutnowskiej strefy przemysłowej – jednego z najważniejszych motorów gospodarczych regionu. Pod jego rządami Kutno przeszło znaczącą modernizację infrastruktury i przestrzeni miejskiej.
Wśród największych inwestycji zrealizowanych za jego kadencji znajdują się:
- odbudowa Pałacu Saskiego,
- budowa Aquaparku Kutno,
- budowa tzw. Zielonej Osi Miasta,
- przebudowa Kutnowskiego Domu Kultury,
- modernizacja Domu Dochodowego Straży Ogniowej i utworzenie Centrum Teatru Muzyki i Tańca,
- rewitalizacja najstarszej części Kutna, w tym remont Willi Troczewskiego (obecnie siedziba Urzędu Stanu Cywilnego).
W czasie jego kadencji wdrożono również Strategię Marki Miasta Kutno, w wyniku której miasto zyskało rozpoznawalność jako Miasto Róż, a coroczne Święto Róży osiągnęło rangę wydarzenia ogólnopolskiego.
Zbigniew Burzyński zapisał się w pamięci współpracowników i mieszkańców nie tylko jako skuteczny gospodarz miasta, ale także jako osoba życzliwa, otwarta i bliska ludziom.
W 2024 roku Zbigniew Burzyński nie ubiegał się o reelekcję na stanowisko prezydenta, ale wziął udział w wyborach samorządowych i został wybrany na radnego Rady Miasta obecnej kadencji.
Tragiczna wiadomość napłynęła ze szpitala w Warszawie, do którego były prezydent trafił w ostatnich dniach. Jego śmierć to ogromna strata dla całej lokalnej wspólnoty. Pozostawił po sobie nie tylko wiele zrealizowanych inwestycji, ale także trwały ślad w pamięci mieszkańców jako człowiek oddany miastu i jego przyszłości.
Źródło: UM Kutno
Dodaj komentarz