Poszukiwany 53-latek wpadł w ręce łódzkich policjantów na terenie województwa mazowieckiego. Zatrudnił się w jednym z tamtejszych zakładów kamieniarskich i liczył, że rozpocznie nowe życie. Nie uniknie kary.
Funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi specjalizują się w zatrzymywaniu osób, które ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. To niełatwe zadanie. Poszukiwani próbując uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny, wymyślają różne sposoby jak rozpłynąć się w tłumie i nie zostać dostrzeżonym przez policjantów.
Tak też było w przypadku 53-latka. Odpowie on za rozboje, niekorzystne rozporządzenie mieniem i kradzież z włamaniem. Sąd skazał go łącznie na blisko 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od około 5 lat.
Łódzcy funkcjonariusze namierzyli go na terenie województwa mazowieckiego. Okazało się, że zatrudnił się w jednym z tamtejszych zakładów kamieniarskich. We czwartek 20 marca 2025 roku policjanci pojechali sprawdzić czy to faktycznie szukany przez nich łodzianin. Na miejscu zauważyli 53-latka w towarzystwie innych pracowników.
Mężczyzna dość mocno zmienił wygląd, zapuścił brodę i był trudny do rozpoznania. Poszukiwany, kiedy zobaczył policjantów nawet nie próbował uciekać. Zaskoczony ich wizytą, nie stawiał oporu. Jak przyznał był bardzo czujny i wielokrotnie zmieniał miejsce pobytu by uniknąć zatrzymania. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia trafił do Aresztu Śledczego. Najbliższe lata spędzi za kratami.
Źródło: KWP Łódź
Autor: nadkom. Aneta Sobieraj
Dodaj komentarz