reklama
Strona główna » Odnaleźli i uratowali zaginionego w gm. Pęczniew
Poddębice Powiat poddębicki Wiadomości

Odnaleźli i uratowali zaginionego w gm. Pęczniew

Zdj.: KPP Poddębice

Natychmiastowa reakcja i sprawne działania policjantów pionu prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach asp. Mateusza Bojanowskiego oraz mł. asp. Dominika Krawczyka uratowały życie zaginionemu mężczyźnie. 54-letniego mieszkańca gm. Pęczniew odnaleziono w kompleksie leśnym. Był nieprzytomny, wychłodzony z ledwo wyczuwalnym pulsem. Profesjonalne i sprawne działania poszukiwawcze i ratownicze pozwoliły na szybkie odnalezienie mężczyzny oraz ustabilizowanie jego funkcji życiowych.

Wyszedł z domu bez informowania domowników

23 stycznia 2025 r. około godz. 7:45 dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach podinsp. Dariusz Dudczak powiadomiono o zaginięciu 54-letniego mieszkańca z terenu gm. Pęczniew, który wcześnie rano, nie informując nikogo opuścić swój dom i udał się w nieznanym kierunku. Z relacji najbliższej rodziny wynikało, że życie zaginionego może być zagrożone.

Alarm

W związku z powyższym w jednostce ogłoszono alarm. Po wstępnych ustaleniach mundurowi pierwsze czynności poszukiwawcze skierowali w rejon terenu gm. Pęczniew skupiając się przede wszystkim na szybkości podejmowanych działań. Sprawna oraz skuteczna koordynacja działań prowadzących przez Dyżurnego KPP w Poddębicach podinsp. Dariusza Dudczaka, pozwoliła, aby po pewnym czasie w miejscowości Pęczniew, na terenie lasu, policjanci Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego asp. Mateusz Bojanowski i mł. asp. Dominik Krawczyk, znaleźli leżącego na mokrej ściółce, wychłodzonego, nieprzytomnego mężczyznę, z którym nie było kontaktu. Sprawdzili jego funkcje życiowe i niezwłocznie przystąpili do udzielenia mu pomocy przedmedycznej, gdyż jego puls był słabo wyczuwalny a oddech zaburzony. Policjanci udrożnili mu drogi oddechowe, przykryli kocem termicznym i służbowymi kurtkami w celu ochrony przed utratą ciepła. Następnie monitorowali jego funkcje życiowe do przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Transport do szpitala

Mundurowi wspólnie z ratownikami medycznymi przetransportowali mężczyznę na noszach płachtowych 100 metrów dalej, do drogi, przy której znajdowała się karetka. 54-latka przewieziono do placówki medycznej, gdzie podjęto dalszą walkę o jego życie.

W trakcie działań na miejsce dotarła żona zaginionego, która okazała ogromną wdzięczność za zaangażowanie asp. Mateusza Bojanowskiego oraz mł. asp. Dominika Krawczyka w poszukiwania jej męża oraz udzielenia mu fachowej pomocy przedmedycznej, a w konsekwencji uratowanie życia.

To kolejna sytuacja, w której policjanci z Poddębic udowodnili, że ochrona życia i zdrowia ludzkiego jest dla nas najważniejsza. Raz jeszcze przypominamy, że w razie trudnej sytuacji życiowej nie powinniśmy się wstydzić prosić o pomoc!

Policja przypomina

Przypominamy, że na terenie całego kraju funkcjonują instytucje, których przedstawiciele niosą pomoc osobom znajdującym się w kryzysie emocjonalnym. Wystarczy zadzwonić lub przyjść na rozmowę. Skorzystaj z bezpłatnych telefonów pomocowych, takich jak:

  • 116 123 – bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu w godz. 14:00 – 22:00,
  • 800 702 222 – Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym.

Kontakt ze specjalistami dyżurującymi pod podanymi wyżej numerami telefonów jest bezpłatny, a porady i pomoc udzielane są anonimowo. Możemy też zajrzeć na stronę www.centrumwsparcia.pl, na której znajduje się lista placówek, w których możemy uzyskać profesjonalną pomoc.

Nadmieniamy, że to nie pierwszy raz, gdy poddębiccy policjanci wykazują taka postawę… O innej interwencji przeczytasz tutaj.

Źródło: KPP Poddębice

Autor: podkom. Krystian Jarosławski

Dodaj komentarz

Kliknij, aby dodać komentarz...