Kierownik Ogniwa Patrolowo-interwencyjnego z Tomaszowa Mazowieckiego Mariusza Jakubiszak, podczas urlopu zatrzymał nietrzeźwą 44-letnią kierującą osobowym Audi. Badanie wykazało, że kobieta miała w organizmie 3 promile alkoholu. Teraz o jej losie zdecyduje sąd. Za jazdę pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
2 czerwca 2025 roku, kwadrans po 19:00, dyżurny tomaszowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu na terenie Tomaszowa Mazowieckiego w rejonie ulicy Stefana Okrzei, nietrzeźwej kierującej pojazdem Audi. Zgłaszającym był kierownik Ogniwa Patrolowo-interwencyjnego z tomaszowskiej jednostki podkom. Mariusz Jakubiszak, który pomimo urlopu wypoczynkowy bez wahania zainterweniował wobec zagrożenia na drodze.
Na miejsce skierowano patrol, który ustalił że zgłaszający policjant, jadąc swoim pojazdem, zauważył samochód osobowy Audi, którego sposób poruszania wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Natychmiast zareagował na sytuację i blokując swoim pojazdem dalszą drogę, przerwał niebezpieczną jazdę. Wyciągnął kluczyki ze stacyjki i do czasu przyjazdu patrolu nie pozwolił siedzącej za kierownicą kobiecie, oddalić się z miejsca.
Podejrzenia policjanta okazały się być słuszne, bowiem badanie trzeźwości 44-letniej kobiety, wykazało ponad 3 promile alkoholu w jej organizmie. Mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy, a ona sama wkrótce odpowie za swój czyn przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi do trzech lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz kierowania.
Źródło: KPP Tomaszów Mazowiecki
Dodaj komentarz