Policjantem jest się zawsze, niezależnie od godziny czy dnia tygodnia. Doskonałym tego przykładem jest dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie, który wracając 16 marca z rodzinnego spotkania w Bolesławowie (woj. śląskie), zatrzymał nietrzeźwego kierowcę stwarzającego zagrożenie na drodze. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Stoczył się do rowu
Do zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 19.40, w miejscowości Bolesławów, na terenie gminy Lelów, województwa śląskiego. Dzielnicowy z KPP w Bełchatowie, młodszy aspirant Piotr Kot, będący w czasie wolnym od służby, poruszał się ulicą Główną, gdy nagle kierowca samochodu marki Citroën Jumpy, wyjeżdżający z parkingu sklepowego zajechał mu drogę i stoczył się do rowu.
Mimo tego wyjechał i uciekał
Widząc to, policjant natychmiast zatrzymał swój pojazd i ruszył na pomoc kierowcy. W momencie, gdy zmierzał w stronę Citroëna, jego kierowca gwałtownie ruszył i oddalił się w kierunku miejscowości Przyrów. Dzielnicowy podejrzewając, że kierujący może być nietrzeźwy, bez chwili wahania podjął pościg. Mimo dawanych sygnałów do zatrzymania, kierowca Citroëna nie reagował.
Zagrożenie w ruchu drogowym
W pewnym momencie, na łuku drogi, niebezpiecznie zjechał na przeciwległy pas ruchu, zmuszając prawidłowo jadącego kierowcę do gwałtownego hamowania, czym stworzył poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Zdecydowane działania funkcjonariusza zapobiegły potencjalnej tragedii.
Policjant wyprzedził Citroëna, zajechał mu drogę i zatrzymał swój pojazd na środku jezdni, uniemożliwiając nieodpowiedzialnemu kierowcy dalszą jazdę. Szybko podbiegł do kierowcy, otworzył drzwi pojazdu i zauważył, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Natychmiast wyciągnął go zza kierownicy i zatrzymał do czasu przybycia patrolu miejscowej policji.
Grozi mu do 3 lat
Pijanego kierowcę przekazano w ręce policjantów z Komisariatu Policji w Koniecpolu, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. Mundurowi zbadali stan jego trzeźwości. Okazało się, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz surowe konsekwencje finansowe.
Postawa dzielnicowego to doskonały przykład na to, że funkcjonariuszem jest się zawsze, niezależnie od okoliczności. Dzięki jego błyskawicznej reakcji i profesjonalizmowi, kolejnego nietrzeźwego kierowcę wyeliminowano z ruchu drogowego, zanim doszło do tragedii. Apelujemy o rozsądek za kierownicą. Prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu może prowadzić do tragedii. Każdy przypadek jazdy na „podwójnym gazie” należy natychmiast zgłaszać odpowiednim służbom. Na szczęście, dzięki czujności i zdecydowanej reakcji dzielnicowego z bełchatowskiej komendy udało się zapobiec potencjalnie groźnemu wypadkowi.
Źródło: KPP Bełchatów
Autor: nadkomisarz Iwona Kaszewska
Dodaj komentarz