W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w zaawansowanym stadium rozkładu. Ciało znaleziono podczas opróżniania lokalu. Jak poinformował młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, obecnie trwają działania zmierzające do ustalenia tożsamości zmarłej osoby.
– W dalszym ciągu trwają prace związane z identyfikacją tożsamości tej osoby. Lekarz wykluczył udział osób trzecich – przekazał policjant.
Jak wynika z informacji przesłanych na Kontakt24, sąsiedzi mieli od dłuższego czasu nie widywać jednej z mieszkanek.
Kobieta była chora, nie miała rodziny. Nie widziano jej od około 11 miesięcy przekazał jeden z lokatorów. W relacjach mieszkańców pojawiają się również informacje o wcześniejszych sygnałach kierowanych do administracji budynku. Policja natomiast nie potwierdza, by wcześniej otrzymała jakiekolwiek oficjalne zgłoszenie.
– Obecnie jest zbyt wcześnie, żeby precyzyjnie oszacować, kiedy doszło do zgonu. Jednocześnie zaznaczam, że śródmiejscy policjanci nie mieli żadnego zgłoszenia od zaniepokojonych sąsiadów. W takich sytuacjach zawsze wysyłany jest patrol, który prosi o pomoc straż, jeżeli nie może dostać się do środka – kończy policjant.
Według innych relacji zwłoki znajdowały się za kanapą, a stan mieszkania – wypełnionego śmieciami – mógł utrudnić wcześniejsze zauważenie ciała. Lokatorzy kamienicy mieli wcześniej informować zarządcę o problemach z lokalem i gromadzeniem odpadów. Śledztwo w sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Łodzi.
Źródło: TVN24
Dodaj komentarz