Łódzcy policjanci zatrzymali notowanego wcześniej 47- latka, który ukradł rower 16 czerwca 2024 roku. Ujęli również 43-latka, który był sprawcą podobnej kradzieży 17 lipca 2024 roku. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży, za co może im grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do pierwszej kradzieży doszło w jednej z kamienic na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. 43-letnia właścicielka pozostawiła niezabezpieczony rower na klatce schodowej. Kiedy zauważyła jego brak niezwłocznie zgłosiła sprawę na policję. Śledczy ze śródmiejskiego komisariatu ustalili personalia sprawcy. 47-letniego mężczyznę funkcjonariusze zatrzymali 22 lipca 2024 roku, a w jego mieszkaniu na Bałutach zabezpieczyli skradziony rower, który następnie przekazali właścicielce.
Właściciel drugiego roweru zabezpieczył go linką, na stojaku przy Dworcu Fabrycznym, a kiedy następnego dnia wrócił pociągiem nie znalazł swojej własności. Także i tym razem funkcjonariusze z I Komisariatu Policji ustalili kto jest sprawcą kradzieży. Po weryfikacji zapisu z kamer monitoringu okazał się nim być znany stróżom prawa 43-latek. Mężczyzna został zatrzymany 23 lipca 2024 roku.
Obaj zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Młodszy mężczyzna działał w warunkach tak zwanej recydywy, co może mieć wpływ na zwiększenie wymiaru kary. O ich dalszym losie będzie decydował sąd.
Czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy.
Źródło: lodz.policja.gov.pl
Zdjęcia: Tamże.
Autor: mł. asp. Maksymilian Jasiak
Dodaj komentarz