Policja wyjaśnia okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło 5 lutego, na drodze ekspresowej S8. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący busem marki Nissan zjechał na pobocze i przebił bariery energochłonne, po czym auto zatrzymało się na ogrodzeniu trasy. W wyniku wypadku do szpitala trafiły 3 osoby. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zaśnięcie kierowcy.
Zdarzenie
Do zdarzenia doszło w środę, 5 lutego 2025 roku, około godziny 12:10, na drodze ekspresowej S8. Wypadek miał miejsce tuż za węzłem w Teodorach w kierunku Wrocławia (203 km, 1 hm). Oficer dyżurny na miejsce zdarzenia skierował partol ruchu drogowego oraz policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 39-letni kierujący busem marki Nissan, mieszkaniec powiatu sieradzkiego, jadąc trasą S8 w kierunku Wrocławia, na prostym odcinku drogi zasnął, a jego pojazd zjechał na prawe pobocze i uderzył w bariery energochłonne przebijając je. Kolejno pojazd przejechał przez rów i zatrzymał się na ogrodzeniu drogi. Na skutek zdarzenia kierujący oraz jego dwóch pasażerów w wieku 37 i 55 lat, z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitali. Mundurowi zbadali stan trzeźwości kierowcy i ustalili, że był trzeźwy.
Na miejscu wypadku policjanci wykonali oględziny i sporządzili dokumentację niezbędną do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Prawy pas ruchu był zablokowany do godziny 17:00.
Apel policji
Każdy kierowca powinien pamiętać, że zmęczenie za kierownicą jest równie niebezpieczne jak jazda pod wpływem alkoholu. Brak koncentracji, opóźniony czas reakcji, a nawet chwilowa utrata świadomości mogą prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.
- Jeśli czujesz się zmęczony – zjedź na pobocze, odpocznij, zrób kilka ćwiczeń lub krótką drzemkę.
- Planuj podróż z przerwami – co najmniej co 2 godziny zatrzymaj się na chwilę.
- Unikaj jazdy nocą, gdy organizm naturalnie domaga się snu.
Bezpieczeństwo na drodze zależy od Ciebie! Nie ryzykuj – odpocznij, zanim będzie za późno.
Źródło: KPP Łask
Autor: młodszy aspirant Bartłomiej Kozłowski
Dodaj komentarz