W nocy z 2 na 3 sierpnia w Koluszkach doszło do dramatycznego zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł 38-letni mężczyzna z Mołdawii. Ciało znaleziono przy ul. Głowackiego, w centrum miasta.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, około godziny 1.00 w nocy między 38-latkiem z Mołdawii a 33-letnim “znajomym” z Ukrainy doszło do kłótni. Powodem sporu miały być kwestie finansowe. Wymiana zdań szybko przerodziła się w brutalną bójkę. Tę uchwyciły kamery miejskiego monitoringu. Zniszczono podczas bójki samochód 38-latka.
Z relacji świadków wynika, że starszy z mężczyzn został uderzony w twarz i przewrócił się na ziemię. Chciał oddalić się z miejsca zdarzenia, jednak napastnik go dogonił i zadał cios najprawdopodobniej nożem w klatkę piersiową.
– Zatrzymany mężczyzna został na razie wstępnie rozpytany. Z tego, co udało nam się na razie ustalić, wynika, że między nim a zmarłym doszło prawdopodobnie do kłótni o pieniądze, ale dotyczącej starszego zatargu, który długo pozostawał nierozwiązany. Całe zdarzenie było dynamiczne, wszystko działo się bardzo szybko, więc będziemy dokładnie wyjaśniać, co się de facto stało – powiedział w rozmowie z “Super Expressem” Maciej Ołubek, zastępca prokuratura rejonowego w Brzezinach.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Pomimo intensywnej reanimacji prowadzonej przez ponad godzinę, życia poszkodowanego nie udało się uratować. Sprawcę zatrzymano w niedzielę ok. 8.00. Z miejsca zdarzenia zbiegł poruszając się rowerem. Podstawowe czynności wykazały, że był nietrzeźwy. Nie wiadomo jednak czy pił przed czy po całym zajściu.
Trwają czynności śledcze prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Brzezinach, mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności zdarzenia. Niewykluczone, że 33-latek usłyszy zarzut zabójstwa.
Zatrzymanie – komunikat policji
Koluszkowscy kryminalni przy wsparciu łódzkich policjantów zatrzymali 33-letniego obywatela Ukrainy, który kilka godzin wcześniej pchnął śmiertelnie nożem swojego 38-letniego znajomego. Mężczyzna ukrywał się w zaroślach, na widok policjantów próbował uciekać. Usłyszał już prokuratorski zarzut zabójstwa, przestępstwo to zagrożone jest karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledczy wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt dla mężczyzny.
Rana okazała się śmiertelna. Na miejscu pracowali przez kilka godzin policjanci pod nadzorem prokuratora, grupa dochodzeniowo – śledcza i pies tropiący. Policjanci przesłuchiwali świadków, przeglądali monitoring, sprawdzali wszystkie miejsca, w których mógł ukrywać się 33-letni mężczyzna. Już po kilku godzinach od zdarzenia trop doprowadził kryminalnych na ulicę Dąbrowskiego gdzie w zaroślach ukrywał się mężczyzna. Na ich widok zaczął uciekać. Natychmiast został zatrzymany przez policjantów. Jak się okazało był to 33-letni obywatel Ukrainy. Usłyszał już prokuratorski zarzut zabójstwa, za co grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledczy wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt dla 33-latka. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Brzezinach.
asp. Aneta Kotynia
Źródło: KPP Łódź Wschód
Dodaj komentarz