Straż pożarna ze Zduńskiej Woli podsumowała działania, jakie podejmowali podczas weekendu 12 i 13 lipca. Wówczas przez Zduńską Wolę przetoczyła się nawałnica powalające drzewa. Interweniowano ponad 250 razy.
W nocy z 12 na 13 lipca zaangażowanych było w działania blisko 150 strażaków zarówno z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Usuwanie skutków nawałnicy trwało jeszcze do 19 lipca.
Burza z silnym wiatrem przetoczyła się nad powiatem zduńskowolskim w nocy z piątku na sobotę. Niebezpieczne zjawisko rozpoczęło się po godz. 23 w piątek, 12 lipca.
Po przejściu burz, jak wylicza straż pożarna, częściowo uszkodzonych zostało 16 pokryć dachowych, 17 pojazdów oraz w 10 przypadkach strażacy wypompowywali wodę z zalanych posesji. Większość zdarzeń dotyczyła powalonych drzew lub ułamanych gałęzi. Spadały one na drogę lub linię energetyczną. Nie było osób poszkodowanych.
Strażacy interweniowali w 253 zdarzeniach, a usuwanie skutków przejścia żywiołu trwało przez tydzień – od 12 do 19 lipca 2024 roku. To niemal tyle, ile interwencji było przez pół roku. Dla porównania, jak nasilone były to działania, strażacy podają, że do zdarzeń z powiatu zduńskowolskiego od 1 stycznia do końca czerwca wyjeżdżali do 308 zdarzeń.
Źródło: zdunskawola.pl
Dodaj komentarz