Do nietypowej akcji ratunkowej doszło w niedzielę po południu w powiecie radomszczańskim. W lesie podczas jazdy konnej zwierzę spłoszyło się, a jeździec spadł w konia. Wezwana na miejsce załoga ambulansu, w przeniesieniu kobiety poprosiła o pomoc strażaków, a ci poszkodowaną na noszach nieśli przez pół kilometra.
Do zdarzenia doszło wczoraj 13 kwietnia około 16:30 w miejscowości Podcerkawizna w powiecie radomszczańskim.
– Strażacy zostali poproszeni o pomoc przez ratowników z Zespołu Ratownictwa Medycznego. Akcja ratunkowa polegała na pomocy podczas transportu osoby poszkodowanej, która podczas jazdy konnej w trudnym leśnym terenie upadła i odniosła obrażenia – relacjonuje kpt Marek Jeziorski z KP PSPw Radomsku.
– Teren był trudno dostępny. Do upadku z konia doszło około 1500 metrów od miejsca, gdzie była w stanie dojechać karetka. Ostatecznie osobę poszkodowaną przez około 500 metrów przenoszono na noszach, następnie deskę z ranną kobietą umieszczono na przyczepce samochodu terenowego i pod opieką ratownika ZRM przetransportowano do miejsca gdzie oczekiwała na nią karetka – dodaje rzecznik prasowy radomszczańskich strażaków.
Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala. W działaniach brało udział 11 strażaków, 2 ratowników ZRM a także 3 pojazdy straży pożarnej.
Źródło: KP PSP Radomsko, piotrkowski24
Autor: Jarosław Krak
Dodaj komentarz