We wtorek, 30 września, na lotnisku Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej przeprowadzono symulację poważnego incydentu z udziałem samolotu szkoleniowego.
Według scenariusza awaria silnika zmusiła pilota do podjęcia próby lądowania awaryjnego. Samolot z dużą siłą uderzył w pas startowy, a dwie osoby zostały „ranne”.
Na miejscu zdarzenia – czyli na piotrkowski lotnisku – natychmiast pojawiły się wszystkie służby. Policjanci zabezpieczyli teren i koordynowali działania, strażacy przeprowadzili akcję gaśniczą. Natomiast ratownicy medyczni udzielili pomocy poszkodowanym.
Zajęto się także wstępnymi ustaleniami przebiegu zdarzenia i sporządzaniem dokumentacji. Taka w przypadku rzeczywistej katastrofy trafiłaby do Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Strażacy przeprowadzili działania gaśnicze, a ratownicy medyczni udzielili pomocy rannym członkom załogi i przygotowali ich do transportu do szpitala.
Cała akcja przebiegła sprawnie, a jej powodzenie było możliwe dzięki dobrej koordynacji wszystkich jednostek. Na szczęście całe zdarzenie nie było prawdziwym wypadkiem, lecz starannie przygotowanym scenariuszem ćwiczeń. Miały one na celu sprawdzenie gotowości i współpracy policjantów, strażaków i ratowników w sytuacji kryzysowej. Wówczas każda sekunda ma znaczenie. Regularne treningi pozwalają służbom doskonalić procedury i być gotowym na realne zagrożenia.
asp. szt. Izabela Gajewska
Źródło: KMP Piotrków Trybunalski
Dodaj komentarz