W sobotę, 2 sierpnia, na stadionie sportowym w Gomunicach odbyła się dziewiąta edycja Święta Miodu – popularnej imprezy plenerowej, która co roku przyciąga mieszkańców gminy oraz gości z okolic.
Gomunice stają się powoli “miodową stolicą Polski”. Uczestnicy tej coraz bardziej popularnej w regionie imprezy mogli degustować i kupować miody oraz inne produkty pszczele. Ponadto była szansa, aby spróbować przysmaków przygotowanych przez lokalne koła gospodyń wiejskich.
– To już 9 Święto Miodu w Gomunicach w słodkiej stronie województwa łódzkiego. Dlaczego chcemy świętować? Dlatego, że to płynne złoto jest zdrowe, naturalne. Nim się szczycimy, je promujemy, je dzisiaj świętujemy. Nie tylko miód, ale wszystkie produkty pszczele pierzgę, pyłek kwitowy, świece woskowe. Wiele atrakcji, wiele smakołyków, serdecznie zapraszamy. Pszczelarzy mamy prawie 100 w kole to jest bardzo dużo, ale mamy też pasiekę zarodową, gdzie hodują matki pszczele. W związku z tym taki pomysł tego pszczelarstwa i żeby to pszczelarstwo tutaj promować, żeby gmina Gomunice była słodką stroną województwa łódzkiego – mówił przed kamerami wójt Paweł Olejniczak.



Oficjalnego otwarcia obchodów Święta Miodu dokonały władze państwowe i samorządowe. Wśród obecnych znaleźli się m.in. minister Dariusz Klimczak, posłowie Anna Milczanowska i Adrian Witczak, wojewoda Dorota Ryl, wicemarszałek woj. łódzkiego Piotr Wojtysiak, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, przewodniczący Marek Mazur i wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego Magdalena Spólnicka oraz Piotr Bors. Następnie starosta piotrkowski Piotr Łączny, samorządowcy z powiatu radomszczańskiego – gospodarz Święta Paweł Olejniczak czy burmistrz Przedborza Agata Wiśniewska-Pawelak, wójt Gorzkowic Alojzy Włodarczyk. Po przemówieniach zaproszeni goście odwiedzali stoiska wystawców.
Stoły uginały się od produktów pszczelich – można było nabyć miody różnorodnego pochodzenia – lipowy, wielokwiatowy, spadziowy i inne. Pysznie prezentowały się także miksy miodów z owocami (najpyszniejsze chyba te z malinami), miód pitny, świece z wosku pszczelego itd. Strefa gastronomiczna oraz ta z atrakcjami dla dzieci cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Można było skosztować choćby świeżonki – czyli mięsa ze świeżego uboju, spożyć pajdę swojskiego chleba ze smalcem i kiszonym ogórkiem. Zaprezentowało się także stoisko naszych gości z Ukrainy. Można tam było nabyć obrazki, opaski w kolorach flagi, kubeczki z flagą oraz świece woskowe. A także inne gadżety wyrażające przywiązanie do Ukrainy.

Na scenie pojawili się lokalni wykonawcy, a także dzieci z placówek oświatowych działających na terenie gminy. Wieczorna część wydarzenia należała do gwiazd muzyki – publiczność rozgrzał zespół DEFIS, a wielki finał należał do CLEO. Tłum bawił się znakomicie, śpiewając wspólnie z artystami największe przeboje. Wieczorem odbył się także pokaz fajerwerków.
Zdj.: Dariusz Kowalski. Marta S., AB

Dodaj komentarz