We wtorek wieczorem, 15 kwietnia, służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z pustostanów przy ul. Zgierskiej w Łodzi. Zgłoszenie, wpłynęło po godzinie 20:00 na numer alarmowy, dotyczyło porzuconego noworodka.
Dziecko, które dopiero przyszło na świat owinięte w reklamówkę, leżało samotnie w opuszczonym budynku. Gdyby nie reakcja przypadkowego przechodnia, noworodek nie miałby szans na przeżycie.
— Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego. Okazało się, że dziecko ma zaledwie kilka godzin. Wszystko wskazuje na to, że zostało porzucone tuż po narodzinach — informuje podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Ratownicy ustabilizowali stan noworodka na miejscu i przetransportowali go do szpitala, gdzie przebywa na oddziale neonatologicznym. Lekarze walczą o jego życie i zdrowie — najbliższe dni będą kluczowe.
Policjanci prowadzą dochodzenie. Zabezpieczono także ślady na miejscu zdarzenia. Trwa poszukiwanie osoby lub osób odpowiedzialnych za porzucenie dziecka. W grę wchodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 160 §2 Kodeksu karnego — narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Warto przypomnieć, że w całej Polsce, w tym również w Łodzi, działają „Okna życia” — specjalne miejsca, w których można anonimowo i bez konsekwencji prawnych zostawić nowo narodzone dziecko, zapewniając mu natychmiastową opiekę medyczną i szansę na adopcję.
Źródła: Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi – rzecznik prasowy
Dodaj komentarz