Michał Sapota, prezes grupy HREIT i były wiceprezes Widzewa, 16 września został zatrzymany a 18 września postanowieniem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia zastosowano wobec niego środek izolacyjny – areszt na okres 3 miesięcy.
Sapota usłyszał zarzuty oszustwa na szkodę inwestorów grupy HRE oraz nabywców mieszkań w projektach deweloperskich, które borykały się z ogromnymi opóźnieniami. Prezes HRE Investments został przesłuchany.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Łodzi na polecenie Prokuratury Krajowej. W sierpniowym komunikacie przekazano, że wciąż trwa ustalanie liczby pokrzywdzonych, ale wstępne szacunki wskazują, iż szkoda może sięgać nawet 3 mld zł. Ofiarami afery są inwestorzy, nabywcy mieszkań i podwykonawcy – łącznie 8300 inwestorów i 2300 osób, nabywców mieszkań. Aktualnie przesłuchano ponad 600 inwestorów oraz 200 kupujących lokale – podaje Prokuratura.
Prezes HREIT wyraża zgodę na publikację jego pełnych danych osobowych i wizerunku – przekazał jeden z obrońców, mec. Paweł Jabłoński.
Podejrzany nie przyznał się…
Akta sprawy to już w tym momencie 346 tomów tematycznych, co przekłada się na ponad 70.000 stron materiału dowodowego. W komunikacie czytamy także:
“Podejrzany podczas przesłuchania nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów oraz złożył obszerne wyjaśnienia, które w ocenie Prokuratury nie znalazły odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Wobec ww. zastosowano także zabezpieczenie majątkowe poprzez zajęcie środków znajdujących się na jego rachunkach bankowych.” – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Paweł Jasiak.
Postępowanie obejmuje inwestycje w wielu miastach, m.in. w Łodzi, Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, Gliwicach, Sosnowcu, Opolu, Oświęcimiu, Rzeszowie czy Pruszczu Gdańskim.
Zarzuty
a) przestępstwo oszustwa w stosunku do mienia wielkiej wartości, to jest doprowadzenia 565 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznych kwotach 143,06 mln zł, 245,6 tys. euro, 10 tys. franków szwajcarskich oraz 182,3 tys. dolarów ten sposób, że wprowadził ich w błąd co do rzeczywistej sytuacji finansowej podmiotów wchodzących w skład grupy kapitałowej HRE oraz możliwości wywiązania się z zawartych z nimi umów inwestycyjnych w umówionym terminie.
b) oszustwa na szkodę nabywców mieszkań inwestycji:
— inwestycji “Łozowa 48” w Łodzi w kwocie nie mniejszej niż 6 280 846,78 zł,
— inwestycji “Tuwima Sky” w Łodzi w kwocie nie mniejszej niż 9 138 187,14 złotych, inwestycji “Resovia Sky” w Rzeszowie w kwocie nie mniejszej niż 5 207 225,67 zł,
— inwestycji “Pachońskiego Sky” w Krakowie w kwocie nie mniejszej niż 5 442 850,28 zł,
— inwestycji “Apartamenty Dąbrowskiego” w Gliwicach w kwocie nie mniejszej niż 1 930 206,57 zł,
— inwestycji “Sosnowiec Ostrogórska” w Sosnowcu w kwocie nie mniejszej niż 1 006 938,2 zł,
— inwestycji “Tuwima Gardens” w Łodzi w kwocie nie mniejszej niż 16 180 835,52 zł.
poprzez podawanie nieprawdziwych informacji i danych zawartych w prospektach informacyjnych, a także poprzez kierowanie nieprawdziwych zapewnień i informacji co do stanu i możliwości wykonania inwestycji.
c) nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji księgowo-rachunkowej przez nieskładanie sprawozdań finansowych do Sądu w wymaganym terminie.
Wcześniejsze zatrzymanie
To nie pierwsze problemy Michała Sapoty z wymiarem sprawiedliwości. Pod koniec ubiegłego roku był zatrzymany – również na polecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Wówczas przeszukano biura spółki m.in. w Warszawie, jednak prezesa zwolniono po krótkim czasie. W styczniu 2024 r. UOKiK poinformował o karze ponad 11,8 mln zł nałożonej na trzy spółki z grupy HRE Investments za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów.
Michał Sapota był także związany ze sportem. W 2017 r. objął funkcję wiceprezesa trzecioligowego wówczas Widzewa Łódź. Rok później firma Murapol – której był prezesem – planowała przejęcie pakietu kontrolnego klubu, jednak transakcja została niespodziewanie wycofana. Wkrótce Sapota przestał pełnić obie funkcje.
Sprawa HREIT określana jest w mediach jako jedna z największych afer deweloperskich w historii Polski.
Obecnie grozi mu od 10 do 25 lat, ponieważ sprawa dotyczy dużych kwot.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Łodzi
Dodaj komentarz