40-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego został ujęty przez koluszkowskich funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, po tym jak awanturował się w pociągu. Był agresywny, używał słów wulgarnych, zakłócał pracę drużynie konduktorskiej i spokój pasażerom. Sokiści szybko obezwładnili agresora, okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze przewinienia.
W niedzielę dyżurny zmiany Posterunku Straży Ochrony Kolei w Koluszkach, otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który jadąc pociągiem zaczepia i wyzywa innych pasażerów, wywołując tym samym awanturę. Zanim pociąg wjechał na stację kolejową w Koluszkach, na peronie oczekiwał już patrol SOK.
Kierownik pociągu wskazał funkcjonariuszom mężczyznę, który awanturował się w pociągu oraz wypowiadał wulgarne epitety do podróżnych i drużyny konduktorskiej. Agresywny mężczyzna nie chciał wykonywać poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. W związku z tym mundurowi zmuszeni byli użyć wobec mężczyzny środki przymusu bezpośredniego, po czym obezwładnili agresora i wyprowadzili z pociągu. Na miejsce wezwano patroli Policji.
Awanturnikiem był 40-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego. Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji Łódź-Wschód.
Źródło: SOK
Autor: insp. Piotr Żłobicki
Zdjęcie: Tamże
Dodaj komentarz