Dziś, 10 grudnia, po południu doszło do tragicznego zdarzenia w Przedborzu. Do jednego z domów wezwano strażaków. Znajdował się tam nastoletni chłopak u którego doszło do zatrzymania krążenia. Niestety chłopiec zmarł.
Zgłoszenie o zdarzeniu strażacy otrzymali o godz. 14.23.
– Nie było wolnej karetki, dlatego zostali wezwani strażacy. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży: OSP w Przedborzu oraz z jednostki PSP w Radomsku. Jako pierwsi pojawili się strażacy z Przedborza. Później dotarli również ratownicy medyczni – relacjonuje dla portalu radomsko24 Marek Jeziorski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Radomsku.
Życia chłopca nie udało się uratować. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia – sprawą zajmuje się policja pod nadzorem prokuratury.
Źródło: radomsko24
Oprac. mw
Dodaj komentarz