reklama
Strona główna » Kwestie łódzkiego w Parlamencie Europejskim – spotkanie z europosłem Dariuszem Jońskim w Brukseli
Bełchatów Łódź Ogólnopolskie Promowane Wiadomości

Kwestie łódzkiego w Parlamencie Europejskim – spotkanie z europosłem Dariuszem Jońskim w Brukseli

O bieżących sprawach, którymi zajmują się obecnie przedstawiciele Polski w Parlamencie Europejskim, podczas polskiej prezydencji, mówił na spotkaniu w Brukseli, do dziennikarzy z łódzkiego, europoseł Dariusz Joński. Spotkanie odbyło się w poniedziałek, 3 lutego.

Mottem polskiej prezydencji jest “Bezpieczeństwo Europo!” Polska po okresie nieporadnej dość prezydencji węgierskiej chce pokazać się ze strony jak najbardziej aktywnego członka Unii Europejskiej i zaznaczyć tam swoją pozycję. Kluczowymi elementami działań są zatem wzmacnianie bezpieczeństwa w różnych obszarach, które obejmują dziedziny takie jak wojskowość, migracje, ekonomię, bezpieczeństwo żywnościowe, a także tak istotny wymiar jak odporność na dezinformację. Dla łódzkiego priorytetowe zagadnienia dziś to Kolej Dużych Prędkości, budowa elektrowni atomowej oraz demografia.

Zdj.: mw

– Drugim tematem bardzo istotnym jest konkurencyjność gospodarki. Odmieniany przez wszystkie przypadki. Rozpoczęliśmy tą kadencję od raportu takiego, który zwraca uwagę, że po prostu europejska gospodarka żeby być konkurencyjna względem Chin i Stanów Zjednoczonych musi przede wszystkim postawić na tanią energię. A jesteśmy trzykrotnie drożsi, jeśli chodzi o energię niż Stany Zjednoczone. I na ograniczenie całej biurokracji, która związana jest z Unią Europejską. Polscy ministrowie, którzy tutaj przyjeżdżają mówią jak to chcemy zrobić, dają kierunki Komisji Europejskiej do tego, żeby to zrealizować.

Łódzkie akcenty

Dalej podczas spotkania europarlamentarzysta skoncentrował się na tym, co najważniejsze dla województwa łódzkiego:

– Dla nas z punktu widzenia województwa łódzkiego oraz Polski szalenie istotnym i ważnym projektem jest kolej dużych prędkości. rozpoczęliśmy tą budowę. Jest komora wejściowa i wyjściowa budowana. Z dobrych informacji jest to, że w zeszłym tygodniu złożyliśmy do KE wniosek o sfinansowanie pierwszego odcinka Kolei Dużych Prędkości na długości 4 km 600 metrów. To jest tunel pod Łodzią. 990 milionów złotych, to jest koszt tego pierwszego odcinka. Dofinansowanie mogło by być rzędu 85%, więc to jest ogromna kwota, żeby tak się stało my też lobbujemy na tą rzecz. Podczas polskiej prezydencji udało się, aby 13 lutego, w przyszły czwartek, 5 ministrów transportu przyjechało do Łodzi i razem z panem ministrem Klimczakiem, będziemy brali udział w jednym, wspólnym panelu z nimi, aby ich przekonać do tego projektu, żeby sfinansować ten odcinek Wschodniej Europy od granicy państwa przez Poznań, Łódź, Warszawę i dalej na Kijów. To jest projekt na 2040 i druga konferencja na moje zaproszenie 17 marca, w poniedziałek. Organizuję to z panem Furgalskim, Instytutem TOR. Pierwszy Kongres Kolei Dużych Prędkości, gdzie komisarz ds. Transportu i Turystyki Apostolos Tzitzikostas, grek, byłby obecny, przeciąłby można powiedzieć wstęgę tej konferencji i oczywiście zabrałby głos. Ale też chcielibyśmy pokazać co robimy w Łodzi. Chcielibyśmy też pokazać dlaczego to robimy. Kolej w tej chwili jest najważniejsza w Europie.

Cały projekt KDP wyceniany jest na 50 miliardów – ale chodzi o wszystkie nici. Dotyczy on połączenia wszystkich europejskich stolic. Jak zauważył eurodeputowany UE nie finansuje już lotnisk. Ponadto mniejsze środki przeznacza na autostrady i drogi, ponieważ jak doskonale wiemy – to już wybudowano. Podkreślił także swoje zaangażowanie w pozyskiwanie środków na cele związane z infrastrukturą kolejową.

– Polski komisarz jak i minister transportu powiedzieli, że dla nich priorytetem w UE w nadchodzącej kadencji i perspektywie finansowej będzie finansowanie budowy kolei w całej Europie. Dla nas to jest można powiedzieć po autostradach kolejny taki skok cywilizacyjny. Dla Polski byłaby to właśnie budowa Kolei Dużych Prędkości, która się właśnie rozpoczyna. – powtórzył Joński.

Zastanawiające jest czy nie można było wywrzeć tego wpływu na KE wcześniej.

– Otóż my mogliśmy dostać te pieniądze dużo wcześniej, za czasów rządu PiSu dwukrotnie był ten projekt składany. Polska może liczyć cały czas w przeciwieństwie do krajów południowych na 85%, a nie 50% dofinasowania do budowy. Natomiast ten projekt był dwukrotnie źle składany, niekompletny, odrzucany. Naprawiamy błędy i w tym ostatnim rzucie, można powiedzieć tych środków jeszcze ze starego okresu programowania CEF chcemy skorzystać.

Europosłowie mają nadzieję, że Komisja Europejska pozytywnie oceni ponownie złożony wniosek. Jednak o te pieniądze walczą w całej Europie. O dofinansowanie ubiegać się będzie nie tylko Polska. Obecnie, po zakończonym przetargu wyłaniani są wykonawcy. Komisja Europejska powinna się wypowiedzieć w tym temacie w ciągu 3-4 miesięcy.

– To jest o tyle ważne, że jeśli KE sfinansuje pierwszy odcinek KDP krok ten dotyczy Łodzi, to będziemy mogli liczyć na to, że całość tego odcinka w przyszłej perspektywie finansowej zostanie ujęta w ramach finansowania. – podkreślił Dariusz Joński.

Lobbowanie za Bełchatowem i elektrownią jądrową

Podczas rozmowy z dziennikarzami padło oczywiście pytanie, o to co jest bardzo ważne dla naszego regionu – a mianowicie o powstanie elektrowni jądrowej w Bełchatowie. Gdzie jak wiadomo planowane na 2026 rok jest zakończenie eksploatacji złóż węgla brunatnego i jej wygaszanie od 20230. Już w marcu zapowiadana jest konferencja, dotycząca wspomnianego przedsięwzięcia.

– Tak, rząd podjął decyzję o pierwszej elektrowni atomowej, która będzie na Wybrzeżu. My chcemy, żeby ta druga, która jest brana pod uwagę była w Bełchatowie. Mamy wszelkie opracowania, mamy też przygotowaną infrastrukturę do odbioru tej energii. Mówię o elektrowni Bełchatów. Mamy świetnie przygotowanych ludzi. 15 tysięcy osób, które byłyby gotowe podjąć się tej pracy. Mamy zgodę całej strony społecznej, wszystkie związki zawodowe i chcemy pokazać naszą siłę. W marcu na specjalnie zwołanej konferencji, pierwszym takim kongresie, dotyczącym właśnie budowy elektrowni jądrowej w Bełchatowie. Ta druga będzie już w Łodzi, bo chcemy też stolicę regionu w to zaangażować, w to lobbowanie. Wiemy, że inne regiony też chcą walczyć o to, żeby u nich była elektrownia jądrowa. My uważamy, że dla nas jest to bardzo istotne, ale też ważne dla Polski, dlatego że wszystko jest przygotowane. Analizy przeprowadzone, zrobione, chcemy to wszystko pokazać i rozpocząć ten bój o tą drugą elektrownię, bo to również dla nas, dla regionu, miejsca pracy. 20% PKB dzisiaj to jest właśnie Bełchatów – elektrownia i kopalnia.

O lokalizację kopalni jądrowej na swoim terenie walczyć będą aż trzy regiony – dwie możliwe lokalizacje to tereny na Śląsku.

Współpraca z Politechniką Łódzką

Europosła zapytano również o pomysł na współpracę z PŁ. O to jak będzie ona przebiegała, czy powstanie np. jakiś wydział do spraw energetyki jądrowej.

– Dziękuję za to pytanie. Cieszę się, że trzech rektorów na moje zaproszenie miesiąc temu przyjechało tutaj do Brukseli. Rektor właśnie Jóźwik z PŁ, rektor Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Łódzkiego, dlatego że prowadziliśmy rozmowy na temat i elektrowni atomowej, i problemów demografii województwa łódzkiego. Mieliśmy też spotkanie z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Metsolą. Chcemy połączyć siły i chcę Państwu powiedzieć, że jesteśmy bliscy również otworzenia specjalnego kierunku na Politechnice, dotyczącego transformacji energetycznej. Robimy to razem we współpracy z PGE. Jesteśmy po pierwszych rozmowach, więc dlatego ta strona naukowa jest włączona w ten proces. Chodzi też o przyszłych pracowników, którzy by mogli pomóc od A do Z też rozprowadzić tą energię, więc włączamy nie tylko tych, którzy produkują, wytwarzają, ale też tych, co podejmują decyzje i tych, którzy edukują oraz uczą kolejne pokolenia. Profesor Jóźwik absolutnie włączył się w to i jest współorganizatorem tejże konferencji w Bełchatowie. Ogłosimy niebawem w ciągu najbliższych dwóch tygodni datę, miejsce. Przygotowujemy się do tego, liczymy nawet na 2 tysiące osób z całego woj. łódzkiego. Bo to nie jest interes tylko Bełchatowa. To jest interes całego woj. łódzkiego. I to jest ten moment, ten czas, kiedy będą podejmowane decyzje i musimy być absolutnie przekonani. Głośno mówić o tym, że Bełchatów jest najlepszym miejscem.

Teren po kopalni w Bełchatowie

Jeżeli chodzi o infrastrukturę kolejową oraz zagospodarowanie terenu po kopalni po zalaniu odkrywki wodą to jak wskazuje Dariusz Joński jest na to pomysł.

– Jest pomysł na zagospodarowanie tego terenu faktycznie zalanie tego zbiornika to jest nawet 50 lat, to jest daleka przyszłość. My już myślimy co robić z tymi osobami, które tam pracują, dlatego myślimy o elektrowni atomowej. Przy samej budowie mogłoby być zaangażowanych nawet 13 tysięcy osób. Co do układu transportowego jest propozycja i projekt budowy dodatkowej kolei pasażerskiej między Bełchatowem a Łodzią. Ten projekt jest na agendzie, myślimy go sfinansować w przyszłości i połączyć to miejsce, gdzie z jednej strony będzie wytwarzana energia, z drugiej strony będzie takim miejscem turystycznym. – przybliża sprawę Joński.

– Ja muszę powiedzieć, że oglądałem we Francji, we Flamanville m.in. jedną z największych elektrowni jądrowych i tam nie tylko przyjeżdżają ci, którzy pracują. Pracuje ponad 3,5 tysiąca osób, ale również bardzo dużo studentów, uczniów, wycieczek i osób, które by chciały wiedzieć jak to skonstruowano jak ta energia jest wytwarzana. To jest ogromna szansa też dla tej części województwa, która na ten turyzm liczy. A więc nie tylko rekreacja i sport, ale również edukacja. – wyjaśnił europoseł.

W kwestii sieci łączącej Łódź i Bełchatów padły ważkie słowa:

– UE chce finansować wszystkie projekty, jeśli chodzi o tabor kolejowy. Ale Bełchatów uważam, że absolutnie na to zasługuje i jeśli myślimy o tym, żeby zainwestować tak ogromne pieniądze w elektrownie, to tym bardziej w transport. Jeśli chodzi o Bełchatów to jest wiele do zrobienia. Mamy świadomość, że to jest czas po prostu na kolej.

Podsumowanie oraz kwestia demografii

Ostatnim tematem, który poruszył europoseł Joński, podczas meetingu prasowego z dziennikarzami z naszego województwa, była kwestia wyludniania się regionów w Europie, w tym naszego.

– Są trzy tematy w kontekście województwa łódzkiego istotne. Pierwsze to jest Kolej Dużych Prędkości o której mówiłem. Drugie to jest budowa elektrowni jądrowej i to jest oczywiście ogromna inwestycja. Chcemy przypilnować, żeby ta druga była w woj. łódzkim w Bełchatowie i trzecia to jest niestety… Jest ogromnym problemem, bo nie jest łatwo go rozwiązać. To jest problem demografii. Jesteśmy jednym z 10 regionów w Europie, który się najszybciej wyludnia. I moje zaproszenie dla rektorów łódzkich uczelni, było również po to, abyśmy wspólnie z najlepszymi ekspertami tu w Parlamencie Europejskim, wzięli udział w takiej konferencji, gdzie każdy z nas się wymieni swoimi spostrzeżeniami i te regiony, które już wcześniej próbowały poradzić sobie z tym problemem, żeby mogły podzielić się z nami pewnymi propozycjami.

Oczywiście europosłowie podejmą starania o środki, które pomogą zapobiegać wyludnianiu się regionu łódzkiego. Mowa o mieście Łódź, największych łódzkich firmach oraz uczelniach, gdzie odnotowuje się odpływ studentów w porównaniu choćby lat 2010-2025. Wcześniej było ich około 100 tysięcy – obecnie około 65 tys. Jak widać różnica jest znacząca. Problemy te dotyczą wielu regionów w UE. Nie ma obecnie komisarza od tej dziedziny w Parlamencie, ale jest komisarz, który wziął pod agendę i nasi europarlamentarzyści mają nadzieję w najbliższym czasie się z nim spotkać. Na badania zjawiska i pomysły co zrobić by wyludnianiu zapobiec konieczne są kolejne środki. Częściowo odpowiedzią może stać się, jak uważa europoseł Joński, Kolej Dużych Prędkości właśnie. Z Łodzi do Warszawy dojechać będzie można w ciągu 35 minut za ich pośrednictwem. Dlatego też nie potrzeba będzie kupować mieszkania w Poznaniu, Warszawie – będą one bowiem dobrze skomunikowane i można będzie pozostać w Łodzi.

– Chcemy, żeby region łódzki był dobrym miejscem do życia. Takim, gdzie faktycznie też się odpoczywa. – dodał europarlamentarzysta.

Pozostaje trzymać kciuki, aby pomysły na wsparcie i rozwój naszego regionu, dzięki Parlamentowi Europejskiemu udało się zrealizować.

Tekst i zdjęcia: mw

Dodaj komentarz

Kliknij, aby dodać komentarz...